sobota, 17 sierpnia 2013

Rozdział 8 "Zemsta"


Na Lwiej Ziemi zapadła noc, lecz nikt nie kładł się spać. Wszyscy czekali na powrót wysłanych przez Kovu lwów. Nagle zobaczyli ich zbliżających się do Lwiej Skały.
-W końcu  wróciliście!-powiedział Kovu.
-Tak i mamy wam coś do powiedzenia!-powiedział Giza.
-No to słucham.-powiedział Kovu.
-Nie możemy o tym mówić tu wejdźmy do środka!-powiedział Szon.
-Dobrze.
Lwy weszły do środka Lwiej Skały i poprosiły by w grocie został tylko Kovu,Simba,Kiara,Nala i Vitani.
-Ja co ja mam z tym wspólnego?-zapytała Vitani.
-Zaraz się dowiesz!-powiedział Giza.
-Byliśmy w wąwozie i... widzieliśmy... Zirę.-powiedział Szon.
-Co takiego? Zira nie żyje! -zaniemówił Kovu.
-Widzieliśmy ją opowiedziała na wszystko!-powiedział Giza.
-Coś takiego?! Jak byś my mieli jeszcze mało kłopotów!-powiedział Simba.
-Gdzie ona jest?!-zapytał Kovu.
- W takiej jednej szczelinie w wąwozie!-powiedział Szon.
-Prowadźcie!-powiedział Simba.
Simba i Kovu zebrali całe stado i ruszyli za Szonem i Gizą.
-To tutaj!-powiedział Giza.
-Ale tu nikogo nie ma!-powiedział Kovu.
-Jak to?-powiedział Szon.
-Co dokładnie powiedziała do was Zira?!-zapytał Simba.
-Powiedziała żeby nic nie mówić Simbie a my powiedzieliśmy że teraz królem jest Kovu...-powiedział Giza.
-Powiedziała też że wciąż zbiera siły by zacząć żyć na nowo.-powiedział Szon.
-Ona coś kombinuje wiem to!-powiedział Kovu.
-To nie możliwe żeby przez tyle lat nie stanęła na nogi!-powiedziała Kiara.
-To pewne że się poobijała w takim nurcie ale żeby wciąż była słaba.-powiedziała Vitani.
-Dobrze teraz mamy dwie lwice do znalezienia!-powiedział Kovu.
-Jutro rano znowu zaczniemy szukać!-powiedział Szon.
-Dobrze a teraz wracajmy na Lwią Skałę! Jest już późno trzeba iść spać!-powiedział Simba.
W tym samym czasie na Złej Ziemi Zira próbowała przekonać Hieny by zostały jej sprzymierzeńcami. Po długiej dyskusji hieny zostały po stronie Ziry i już wkrótce mieli poznać jej plan zemsty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz